Czym jest pozytywne myślenie?

O co chodzi w idei pozytywnego myślenia? Czy jest to kreowanie własnego nastroju, nastawienia, przez np. muzykę, ćwiczenia, itp.? Trochę na zasadzie: nie będę się zastanawiał, czy jestem zadowolony z życia, po prostu postanawiam, że BĘDĘ? 

Energia do działania i odpowiednia motywacja z pewnością ułatwiają funkcjonowanie w codziennym życiu. Jednak jakkolwiek dobrze nie zamietlibyśmy naszych słabości i problemów pod dywan utkany z formułek typu: „jestem niepokonany”, „nic mnie nie zatrzyma”, „będę zwycięzcą” – one tam pozostaną. Zwłaszcza jeśli nie uświadomimy sobie, czym one są.
Dlatego ignorowanie problemów nie jest dobrym partnerem pozytywnego myślenia. Co w takim razie jest? 

Wewnętrzna siła bierze się ze świadomości. Zatem po pierwsze, nie należy się bać myślenia o rzeczach trudnych, zarówno tych, które stanowią część naszej osoby (czy to jako element wyglądu, czy osobowości), jak i tych, które napotykamy na swojej drodze w postaci innych ludzi lub wydarzeń losowych. 
Dalej trzeba odpowiedzieć sobie na pytania: czy chcę coś zmienić i czy w ogóle jest to możliwe. Jeśli tak – to co mogę zrobić, aby to osiągnąć. A jeśli nie da się czegoś zmienić albo po prostu nie jest mi to potrzebne – wzruszam ramionami i idę dalej.

I w tym tkwi sekret prawdziwie pozytywnego myślenia – w AKCEPTACJI. Czyli przyjęciu do wiadomości faktu, że nie na wszystko mam wpływ, że coś jest poza moim zasięgiem. Nie jestem w stanie np. zmienić swojego wzrostu. Równie ważna jest akceptacja, oswojenie swoich negatywów: wad, ograniczeń, niedoskonałości. Nie jest sztuką mówić o swoich dobrych stronach, które oczywiście są ważne, bo pomagają ustawić w życiu kierunki i cele i są decydujące np. w kwestiach zawodowych. Ale jeśli do tego zdam sobie sprawę ze swoich mniej udanych aspektów, będzie o wiele łatwiej z nimi postępować. Np. wiedząc, że mam trudności z nauką nowych nawyków, poświęcę im więcej czasu, by opracować metodę zapamietania kolejnych czynności itp. Rzecz nazwana staje się oswojona – a my silniejsi. Przecież posiadanie słabości nie umniejsza nas w niczym, a zewnętrzne przeszkody zawsze są w jakis sposób do ominięcia.

Tak więc prawdziwie pozytywne myślenie to nie  myślenie życzeniowe i ślepe na okoliczności, ale świadome i KONSTRUKTYWNE.